Bezpieczna, tania i ekologiczna klimatyzacja – czy to możliwe? Sprawdzamy!
Letnie upały dają się nam coraz bardziej we znaki. Jednocześnie szukamy rozwiązań, które nie spustoszą naszego portfela. Czy klimatyzacja może być tanim rozwiązaniem? Innowacyjne rozwiązania umożliwiają niski pobór mocy, co wiąże się nie tylko z ograniczeniem kosztów, ale również małym wpływem na środowisko. To jednak nie wszystko. Decydując się na urządzenie chłodzące, wybierajmy rozwiązania chroniące nasze zdrowie. Przeczytaj nasz poradnik i sprawdź czy można znaleźć kompromis między bezpieczeństwem, energooszczędnością i ekologią!
Bezpieczna klimatyzacja… czyli jaka?
Co jakiś czas docierają do nas wiadomości na temat szkodliwości klimatyzacji. Szczególnie jeśli przebywamy w chłodzonym przez nią pomieszczeniu przez wiele godzin, np. będąc w pracy (a potem jeszcze przez jakiś czas na zakupach w centrum handlowym). To co najczęściej jest przywoływane jako zagrożenie to fakt, że w urządzeniu mogą rozwijać się grzyby i bakterie. Tu jednak na pomoc nadchodzą stosowane w nowoczesnych klimatyzacjach, m.in. modelach marki Kaisai, filtry Bio Hepa. Potrafią wyłapać 99% bakterii, komórek grzybów i wiele wirusów (a przy okazji zatrzymują kurz i cząstki pyłu) o rozmiarze 0,3 μm. A jeśli cząstki są trochę mniejsze (tzn. ich wielkość jest rzędu 0,1-0,3 μm) to skuteczność jest niewiele niższa – wynosi 95%.
Na rynku dostępne są również innowacyjne rozwiązania, które sprawiają, że klimatyzacja zrywa ze stygmatem „siedliska drobnoustrojów”. Przez lata pokutowało przekonanie, że panująca w urządzeniu chłodzącym wilgotna atmosfera sprzyja rozwojowi wrogich naszemu organizmowi szkodników. Co się zmieniło? Na przykład w jednostkach wspomnianej wyżej marki Kaisai (przede wszystkim w modelach z rodziny KEX) wprowadzono system samoczyszczenia parownika. W momencie, gdy wyłączamy klimatyzację, ona dyskretnie pracuje jeszcze przez jakiś czas w trybie czyszczenia. W efekcie wilgoć jest usuwana, a ryzyko nagromadzenia się małych przeciwników jest znacząco ograniczone.
Dodatkowo o Twoje zdrowie zadba montowany w powyższych urządzeniach filtr zimnokatalityczny, który oczyszcza powietrze z substancji chemicznych. Na co dzień być może nie zastanawiasz się nad dryfującymi w powietrzu drobinkami tlenku węgla, siarkowodoru, amoniaku, benzenu i formaldehydów. I tak być powinno, bo odpowiednio dobrana klimatyzacja zajmie się tym za Ciebie.
Koszt klimatyzacji – nie jesteś skazany na rachunek grozy!
Wiemy już, że może być bezpiecznie. Ale czy za bezpieczeństwo idące w parze z komfortem trzeba słono zapłacić? Okazuje się, że niekoniecznie. Spójrzmy przykładowo na jednostkę wewnętrzną Kaisai KEX-09KTGI, której pobór mocy elektrycznej 732W (przy czym minimum to 100W a maksimum 1240). Załóżmy na chwilę jednak, że te 732W to średni pobór w ciągu pracy klimatyzacji. Załóżmy też, nieco na wyrost, że urządzenie będzie pracować całą dobę i przez 4 miesiące w roku. Prosta kalkulacja mówi nam, że zużyjemy około 2143kWh. Aktualnie może przyjąć, z małą nadwyżką, że koszt 1 kWh to 0,8 zł. Czyli rocznie płacimy za komfort nieco ponad 1700 zł… 14 zł dziennie… Sam uznaj czy jest to koszt, który jesteś w stanie ponieść. Pamiętaj jednak o naszych, poczynionych na wyrost założeniach i miej na uwadze, że ostatecznie możesz zapłacić znacznie mniej, bo każdy dostosowuje przecież działanie klimatyzacji do własnych preferencji. Ostateczny koszt zależy też od specyfiki Twojego domu, jego ocieplenia, częstotliwości korzystania i wielu innych zmiennych – nasi doradcy chętnie pomogą Ci przeprowadzić wstępną kalkulację dostosowaną do Twojej indywidualnej sytuacji.
Klimatyzacja – zielony komfort
Może być bezpiecznie. Może być w odpowiedniej relacji cena-komfort. “Ale co ze środowiskiem?” – zapytają osoby zatroskane stanem przyrody. I słusznie. Po pierwsze, wybrane urządzenia, również wspominane w tym tekście modele Kaisai KEX, mają klasę energetyczną A++/A+. Rodzina ta słynie z zastosowania czynnika R32. To tajemnicze rozwiązanie to substancja słynąca z niskiego współczynnika ocieplenia globalnego. Urządzenia operujące nią mają lepszą wydajność chłodniczą w stosunku do innych dostępnych na rynku rozwiązań (opartych na czynniku R410A). W praktyce oznacza to, że potrzeba mniej czynnika chłodzącego, aby osiągnąć w pełni satysfakcjonujący efekt.
Klimatyzacja to inwestycja – zastanów się nad detalami
Klimatyzacja powinna być bezpieczna, tania i ekologiczna. Tu raczej nie ma wątpliwości. Ale inwestując w rozwiązanie, które ma nam służyć latami, oczekujemy czegoś więcej… czyli wygody. Fajnie jeśli urządzenie można sterować telefonem, tabletem, telewizorem… no czymkolwiek, co ma dostęp do sieci. Świetnie jeśli w zimie klimatyzacja nie pełni funkcji zaledwie “ozdobnej”, ale może się przydać – czyli będzie ogrzewać pomieszczenia (i to równie wydajnie jak chłodzić latem). Kaisai, producent jednostek KEX, uwzględnił te, niewątpliwie zwiększające komfort użytkowania, kwestie.
Sterowanie przez WiFi przydaje się, gdy nie ma nas w domu. Sączysz ulubionego drinka na malowniczej plaży, ale już jutro wracasz. Czytasz newsy na smartfonie i widzisz, że zapowiadają w Polsce upały. Kilka kliknięć i klimatyzacja uruchomi się z odpowiednim wyprzedzeniem, a ty wejdziesz do schłodzonego mieszkania.
A dlaczego możesz mieć pewność, że urządzenie zadziała? Znów pojawia się niemalże magiczny czynnik R32, który zapewnia, że klimatyzacja działa bezproblemowo w zakresie od -15°C do +50°C w trybie chłodzenia oraz od -15°C do +30°C w trybie ogrzewania.
Tytułem podsumowania – na co zwrócić uwagę wybierając klimatyzację?
Klimatyzacja to wydatek, który chcielibyśmy, żeby zwrócił się jak najszybciej. Oprócz komfortu liczy się m.in. niskie zużycie energii i brak wpływu na nasze zdrowie. Pamiętaj jednak, że przy takiej inwestycji warto szukać rozwiązań, które są przyszłościowe, czyli czegoś więcej niż zwykłe urządzenie chłodzące. Omawiane w tym tekście jednostki Kaisai KEX mają ograniczony wpływ na przyrodę, są niezawodne i wysoce konfigurowalne dzięki modułowi WiFi.